projekt: 1989,
realizacja: Warszawa 1991
plakat
Na potrzeby demonstracji na rzecz praw kobiet, czyli słynnego marszu na Waszyngton, amerykańska artystka feministyczna wykonała plakat Your Body Is a Battleground. Na początku lat 90. zaprezentowała go w Warszawie w polskiej wersji językowej przy okazji swojej monograficznej wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. Jego pojawienie się na ulicach stolicy wzbudziło dyskusję o prawach reprodukcyjnych i edukacji seksualnej. Plakat towarzyszył także nastrojom związanym z zaostrzeniem ustawy aborcyjnej w 1993 roku, ograniczającej kobietom autonomiczną decyzję o swoim ciele i utrzymaniu lub przerwaniu ciąży. Jak wspomina kuratorka wystawy Milada Ślizińska, plakaty zostały po bardzo krótkim czasie zerwane, a rok później ponownie były przyklejane przy pomocy grupy feministek, tym razem bardzo wysoko na słupach, co miało zapewnić im dłuższy żywot.
Twarz spoglądającej na widza kobiety w lewej części przedstawiona jest w pozytywie, a w prawej w negatywie. Całe przedstawienie jest czarno-białe, nie licząc czerwonego tła pod napisami. Większy głosi Twoje ciało to pole walki, natomiast trzy pozostałe wykonane w mniejszym rozmiarze: Broń praw kobiet. Walcz o prawo do aborcji. Żądaj edukacji seksualnej. Forma pracy jest charakterystyczna dla tego okresu w twórczości artystki, która w latach 80. wykształciła swój tzw. dojrzały styl, wykorzystując media i estetykę charakterystyczną dla świata reklamy, łącząc je z rzeczowymi i dosadnymi antykonsumpcyjnymi, politycznymi i feministycznymi hasłami.
Plakat Barbary Kruger stał się już emblematycznym dziełem sztuki feministycznej i co jakiś czas jest przywoływany w kontekście walki o prawa kobiet. Mówi o kobiecym ciele zawłaszczanym jako pole ideologicznej oraz politycznej walki. Do tej linii frontu rozciągniętej między stronami konfliktu nawiązuje twarz podzielona na pół wzdłuż swojej osi.
Barbara Kruger, Your Body Is A Battleground, ⓒ Barbara Kruger (wikiart.org Fair Use)
Słowo od eksperta
Biorąc pod uwagę nieustanne próby „porządkowania” zagadnień ciała przez przede wszystkim prawicowych polityków, praca pozostaje wciąż niezwykle aktualna, zwłaszcza w rzeczywistości politycznej Polski, gotowa do użycia.
Stanisław Ruksza